Podsumowanie marca, zapowiedź kwietnia

W marcu jedyną drużyną która zdobyła komplet punktów jest lider - LKS II Goczałkowice-Zdrój. Cztery drużyny zdobyły 7 punktów. Na pewno na pochwały zasługuje Stal Chełm Śląski, która oprócz tego, że dwa mecze wygrała i jeden zremisowała, to jako jedyna drużyna na wiosnę nie straciła jeszcze bramki (bilans bramkowy 3:0)! Również 7 punktów zdobył Znicz Jankowice, dla którego były to ważne punkty w kontekście walki o utrzymanie. Pozostałe dwie drużyny z siedmoma punktami na koncie to nasz Leśnik oraz wicelider ze Studzionki. Na pochwały zasługuje także ostatni zespół w tabeli - LKS Brzeźce. Brzeźce nie złożyły jeszcze broni - w trzech meczach wiosną zdobyły więcej punktów (6) niż przez całą rundę jesienną (5). Na przeciwległym biegunie są Czapla i Krupiński, które wiosną nie zdobyły jeszcze ani jednego punktu. Szczególnie słabo prezentuje się Krupiński, który jako jedyny w całej stawce, nie strzelił jeszcze gola (bilans bramkowy 0:7).

W kwietniu Kobiórzan czeka pięć spotkań, w tym zaległe derby z jesieni - ze Zniczem Jankowice. Trzy trudne wyjazdy - w tym na mecz z wiceliderem - LKS-em Studzionką. I dwa domowe mecze z niżej notowanymi rywalami. Ale wiadomo, tabela nie gra. Jedno wiemy - czeka nas mnóstwo emocji.